Przepis na zdrowie

Chleb – dla tych co muszą go jeść….

Jak zapewne czytaliście w poprzednim wpisie. Nie jem chleba. Okazjonalnie, czyli raz w roku piekę bochenek dobrego, zdrowego (na tyle, na ile się da) chlebka.

Przepis jest dość prosty i pewnie specjaliści od wypieku chleba, złapią się za głowę i stwierdzą, że tak się chleba nie robi, ale ja tak robię… i tyle! Jest smaczny i zdrowy i przede wszystkim prosty w przygotowaniu.

Składniki:

  • 700g mąki z płaskurki, lub samopszy (lub mix obu)
  • 2 łyżki soli
  • 25g miękkiego masła klarowanego
  • 1 saszetka suchych drożdży BIO ok. 7g
  • 1 łyżeczka miodu
  • 150ml ciepłego jogurtu/kefiru/mleka (bio!)
  • 300ml ciepłej wody
  • możesz dodać siemienia lnianego, czarnuszki, pestek ze słonecznika, lub z dyni. Ile? Na oko

Procedura:

  • Wymieszaj suche składniki.
  • Dodaj masło i miód
  • Dodaj wodę i jogurt (lub kefir, mleko)
  • Wyrób ciasto, przynajmniej przez 10minut
  • Włóż do foremki do chleba, zostaw na ok. godzinkę do wyrośnięcia, ciasto powinno podwoić objętość
  • Natnij chleb (nie musisz… ale wtedy popęka z boku)
  • Włóż do piekarnika rozgrzanego do 230 stopni C
  • Piecz przez 10 minut
  • Zredukuj temperaturę do 200 stopni C
  • Piecz przez 20-25minut
  • Gotowy chleb powinien być brązowy, brzmieć głucho po uderzeniu od spodu.
  • Ostudź go na klatce (żeby zachować wentylację od spodu)

Smacznego!

Dodaj komentarz